back to top
More

    Widziane na Ukrainie. Przesłuchanie (11)

    Strona głównaOpinieWidziane na Ukrainie. Przesłuchanie (11)
    Sierioża ma 45 lat. Od kilku tygodni siedzi w ukraińskim więzieniu. Przesłuchiwał, torturował i zabijał. Dlaczego zabijałeś? - pytam. Nie zabijałem, byłem mechanikiem. A twoje zdjęcia z bronią snajperską? Miałeś nóż. To dla szpanu

     Sierioża ma 45 lat. Od kilku tygodni siedzi w ukraińskim więzieniu. Przesłuchiwał, torturował i zabijał Ukraińców … i Rosjan mieszkających na wschodzie Ukrainy, podejrzewanych o złe skłonności. 

    To w sumie ich wina. Mogli uciec zanim wkroczyli prawdziwi Rosjanie – tak to tłumaczy. Dzięki uprzejmości moich ukraińskich przyjaciół, mogę mu zadać parę pytań.

    – Dlaczego zabijałeś?

    –  Ja nikogo nie zabijałem. To pomówienie. 

    – Byłeś w Czeczenii. 

    – Tak. Bieda była w domu, to załapałem się na kontrakt. Byłem tylko mechanikiem. 

    – Naprawdę? Są twoje zdjęcia z bronią snajperską, miałeś przy sobie nóż. 

    – To dla szpanu. Dziewczynom chciałem zaimponować. 

    – Chcesz powiedzieć, że Czeczenia to było dla szpanu? 

    – No nie. Z islamistami walczyliśmy. Za jedną Rosję. Chcieli nam odebrać terytorium. 

    – Zaraz, zaraz, przecież to było terytorium Czeczenii. 

    – Może. Nie znam się na polityce. Jestem patriotą i wierzę moim władzom. Mówili  że trzeba walczyć, to walczyłem.

    – Niszczenie mienia i rabowanie ludności cywilnej to też rosyjski patriotyzm? A tortury i zabijanie, to wypadek przy pracy?

    –  Nie wiem, ale myślę, że nasze służby wiedzą kogo trzeba wyeliminować. 

    – Czekasz na wymianę? 

    – Tak, mam nadzieję, że szybko nastąpi.

    – Jak cię tu traktują? 

    – Nie mam uwag. Najgorsza jest monotonia i nuda. Spanie, śniadanie, siłownia, bilard, trochę męskich rozmów, telewizor i znowu spanie. Wiesz jak to jest.

    – Jak cię wypuszczą, znowu będziesz walczyć? 

    – Sam wiesz, jestem żołnierzem, rosyjskim oficerem. Obowiązuje mnie przysięga. 

    – Coś ci się śni? 

    – Moja wielka ojczyzna i jej ostateczne zwycięstwo nad wszystkimi wrogami.

    – Kim są ci wrogowie? 

    – No, wiesz, Ukraina, USA, Zachód i ci niewdzięczni Bałtowie. 

    – A Polska? 

    – I Polska rządzona przez zaprzedane Zachodowi elity. Daliśmy wam tyle szans. Ile można? 

    – Masz żonę, dzieci? 

    – Tak. 

    – Dzwonią? 

    – Nie dzwonią, ale wiedzą, że robię to co, co jest moim obowiązkiem. Kiedyś do nich wrócę. Zawsze wracam.

    – Nie boisz się śmierci?

    – Umrzeć dla Ojczyzny, a nie w szpitalnym łóżku, to zaszczyt. Wy się boicie śmierci, boicie się o swój majątek i dlatego nie obronicie się przed nami. Mój kraj odbierze wszystko, co straciliśmy, co nam w oszukańczy sposób zabrano. 

    – Warszawę też? 

    – I Warszawę. Nie po to ją Suworow zdobywał, by ją na zawsze oddawać.  

    Mariusz Patey

    Skrócony link:
    https://abcniepodleglosc.pl/470j
    Mariusz Patey
    Mariusz Patey
    Absolwent Wydziału Fizyki Uniwersytetu Warszawskiego. Publicysta specjalizujący się problematyce ekonomii Międzymorza, bezpieczeństwa energetycznego. Były doradca wojewody lubuskiego, były członek rad nadzorczych spółek prawa handlowego związanych z transportem, rozwiązaniami IT dla transportu.

    Widziane na Ukrainie