back to top
More

    Likwidacja RSW „Prasa-Książka-Ruch”

    Strona głównaHistoriaLikwidacja RSW "Prasa-Książka-Ruch"

    Polecamy w dziale

    Prof. Krzysztof Szwagrzyk o ekshumacjach na Ukrainie

    Pochówek naszych przodków, także tych zamordowanych na Ukrainie, jest naszym chrześcijańskim obowiązkiem. Szkoda, że Ukraińcy tego nie rozumieją.

    Inka – ta, która zachowała się jak trzeba

    28.08.1946 na tydzień przed swoimi 18 urodzinami w więzieniu przy ulicy Kurkowej w Gdańsku zamordowana została Danuta Siedzikówna pseudonim "Inka". Jej ostatnimi słowami był okrzyk: "Niech żyje Polska! Niech żyje Łupaszko!". Inka pozostaje do dzisiaj symbolem wierności, wytrwałości i poświęcenia dla niepodległej Ojczyzny.

    Za króla Olbrachta wyginęła szlachta

    27.08.1492 r. na zakończenie Sejmu w Piotrkowie Jan Olbracht został jednogłośnie wybrany królem Polski. Urodził się 27.12.1459 r. jako syn Kazimierza IV Jagiellończyka i jego żony Elżbiety Rakuszanki. Nauczycielem młodego księcia został kronikarz Jan Długosz, po nim zaś włoski humanista Jan Kallimach.

    Zygmunt III Waza – potęga i zmierzch Rzeczpospolitej

    19.08.1587 roku na polu elekcyjnym w Woli pod Warszawą, głosami większości z Janem Zamojskim na czele, szwedzki królewicz Sigismund Waza został wybrany na króla Polski i Wielkiego Księcia Litewskiego (pomimo bojkotu Litwinów).
    22.03.1990 roku Sejm przyjął ustawę o likwidacji RSW "Prasa-Książka-Ruch". Miała ona powstrzymać proces uwłaszczania się nomenklatury. Zahamować proces wyprowadzania pieniędzy z państwowych spółek do nowych firm bądź organizacji.

    22.03.1990 roku Sejm przyjął ustawę o likwidacji RSW „Prasa-Książka-Ruch”.  Miała ona powstrzymać proces uwłaszczania się nomenklatury.  Zahamować proces wyprowadzania pieniędzy z państwowych spółek do nowych firm bądź organizacji kierowanych przez dawnych funkcjonariuszy.

    Dodatkowym argumentem był fakt, że tytuły prasowe RSW służyły obcym (sowieckim) interesom.

    To się jednak nie udało. Na gruzach dawnego potentata tygodnik „Polityka” i wykupiona przez SdPR (później SLD) „Trybuna” prosperowały pod kierownictwem tych samych ludzi, a większość dochodów RSW zdążono już wyprowadzić do firm prywatnych założonych przez członków nomenklatury.

    Istniejący od 1973 roku moloch, który był dotowanym z budżetu państwa największym koncernem medialnym w Europie Środkowo-Wschodniej, zapewniającym często fikcyjne zatrudnienie członkom PZPR,  przestał istnieć.  Ludzie, którzy go tworzyli, działali nadal. Zmienili tylko szyldy i hasła. 

    Kazimierz Grabowski

    Skrócony link:
    https://abcniepodleglosc.pl/3c5d

    Ostatnie wpisy autora

    Nowa Konstytucja