back to top
More

    Czy dach Sejmu to szczyt głupoty politycznej w Polsce?

    Strona głównaFelieton sobotni Jana A. KowalskiegoCzy dach Sejmu to szczyt głupoty politycznej w Polsce?

    Polecamy w dziale

    Partie polityczne wykańczają Polskę

    Dla własnych korzyści polskie partie polityczne niszczą nasze państwo. Czy istnieje jakieś lekarstwo mogące tę sytuację zmienić? Tak, wcielając w życie społeczny boży porządek dla wszystkich, prawaków, lewaków i lgbt+

    Proszę o przyznanie mi statusu migranta

    Wnioskuję o dodanie do paktu migracyjnego punktu o możliwości bycia migrantem we własnym państwie. Nie należę do żadnego z wrogich plemion PL. Proszę zatem o uznanie mnie migrantem i 10 000 zł

    Murem za polskim mundurem! Ale nie za III RP.

    Na naszych oczach III RP, system Okrągłego Stołu dogorywa. Państwo polskie uzdrowić może tylko siła polityczna, która nie została zaproszona przez Kiszczaka do Okrągłego Stołu. 09.06 zagłosuję na Konfederację

    Centralny Port Komunikacyjny (CPK) – projekt przedsiębiorcy

    Dla sukcesu CPK potrzeba kilkuset metrów wylanego betonu, hangaru, i obniżki VAT z 23% do 19%. Taki VAT płacą teraz polscy przedsiębiorcy, odprawiając swoje towary w DE i zasilając Niemcy miliardami euro.
    Za chwilę możemy wejść bezpośrednio w wojnę z Rosją, migranci atakują naszą wschodnią i zachodnią granicę, rosyjska agentura robi co chce, a posłowie chodzą po dachu Sejmu, tam przenosząc kabaret.

    Mam w związku z sejmową aferą dachową idealne rozwiązanie – zamknijmy ten budynek. Nikt już nie będzie chodził po jego dachu, ani nie będzie pajacował pod jego dachem. Miejsce klaunów jest w cyrku, a klaunów politycznych w Hyde Parku – proponuję taki urządzić w Polsce  i  udostępnić obecnym posłom, na czele z głównym klaunem Szymonem, przepraszam: marszałkiem😉

    Myślicie, że zbyt surowo oceniam obecną kondycję polskiego parlamentu? No to, podyskutujmy.

    Po pierwsze, dzieje się na polsko-białoruskiej granicy i wokół niej. Wkrótce możemy być bezpośrednio zaangażowani w wojnę z Rosją. Nie jesteśmy do tego przygotowani organizacyjnie i wojskowo. 

    Ucieczka sędziego Szmydta, rosyjskiego szpiega, który wcześniej cofnął zakaz wjazdu na teren Polski dla Ludmiły Kozłowskiej, pokazuje skalę infiltracji polskich struktur władzy przez Imperium Rosyjskie. Okazuje się, że agentura ustanowiona jeszcze przez Związek Sowiecki ma się dobrze. Ktoś musiał przecież sędziego Szmyta skutecznie awansować. Kto to zrobił? Gdzie były służby? Dlaczego jeszcze nie znamy nazwisk?

    … a posłowie brylują w mediach społecznościowych.

    Po drugie, za chwilę będziemy musieli budować mur na drugiej granicy, polsko-niemieckiej. Służby niemieckie wpychają na teren Polski migrantów, których kanclerz Merkel zaprosiła gorącą oracją. 

    Na jakiej podstawie? Wygląda na to, że na podstawie domniemania o przybyciu na teren Niemiec z Polski. Od początku czerwca na teren naszego państwa zostało przepchniętych 7,5 tysiąca migrantów!

    Dlaczego nie mamy informacji na ten temat ze strony polskich władz? Dlaczego na to pozwalają i gdzie ich lokują?

    … a posłowie chodzą po dachu.

    Po trzecie, poseł Zembaczyński😉Uśmiecham się przy nazwisku posła, który odświeżył #TakDlaCPK (robię oko, bo dziś już nikt nie odczytuje ironii, o tempora, o mores!). Zresztą, sami zobaczcie.

    Ale to nie tylko poseł Zembaczyński. Takich kabareciarzy każda partia polityczna ma w Sejmie pod dostatkiem. W polskim parlamencie nigdy by nie zasiedli, nigdy nie uzyskaliby mandatu posła, gdyby nie ich jedyna dla każdej partii zaleta – są pożytecznymi idiotami, których można postawić przed kamerą, gdy samemu nie wypada. 

    W przypadku posła Zembaczyńskiego, jak i Laska, chodzi rzecz jasna o zablokowanie CPK … bo mamy lotnisko w Berlinie.

    Czy możemy ten stan, rządy wyrachowanych cyników z pomocą pożytecznych idiotów, zmienić? W obecnym systemie nie ma takiej możliwości. Ten system został zaprojektowany tak, żeby Polską nie dało się sprawnie i mądrze zarządzać. Został zaprojektowany tak, żeby włos z głowy nie spadł komunistom uwłaszczonym na majątku narodowym i żeby stare komunistyczne służby mogły niejawnie zarządzać Polską, pomimo zmiany ustroju gospodarczego i społecznego.

    Zarząd starej WSI (wzmocniony młodym narybkiem) jest jednak nastawiony głównie na uzyskiwanie korzyści własnej, a nie pracą dla korzyści państwa polskiego. Dlatego jest łatwy do przekupienia przez każde wielkie pieniądze zainteresowane osłabianiem naszego państwa. 

    Myślę, że generał Kiszczak i jego agent generał Jaruzelski w grobach się przewracają, widząc porażkę stworzonego przez siebie mechanizmu. Mechanizm ten, z wykorzystaną przez nich selekcją negatywną na czele, pozbawia Polskę wewnętrznej siły i możliwości samodzielnego rozwoju.

    Czy możemy to zmienić? Oczywiście, że możemy. Jeżeli chcemy zachować państwo, to nawet musimy. Musimy zmienić ten zgniły system (z idiotami w Sejmie), na system tradycyjnie polski –  obywatelskie zarządzanie państwem i zmuszenie oddolnie wybranych polityków do wykonywania woli narodu. Taki system opisałem w moim projekcie konstytucji:

    Jak możemy wcielić go w życie, żyć w mądrze zarządzanym państwie i rozwijać się rzeczywiście, a nie statystycznie? Spróbuję zderzyć się z tym pytaniem za tydzień.

    Jan Azja Kowalski

    PS. Hurra! Konfederacja zdobyła 6 mandatów w 705 osobowym PE. Ponieważ kadencja PE trwa 5 lat, Grzegorz Braun opuści polski Sejm na dłużej, uff… no chyba, że 😉

    Skrócony link:
    https://abcniepodleglosc.pl/pz6v
    Jan A. Kowalski
    Jan A. Kowalski
    Jan A Kowalski, rocznik 1964. Od roku 1983 działacz Liberalno-Demokratycznej Partii Niepodległość, od 1985 redaktor „małej” Niepodległości (ps. Azja Tuhajbejowicz). Autor „Dziur w Mózgu” i „Wojny, którą właśnie przegraliśmy”.

    Ostatnie wpisy autora

    Nowa Konstytucja