back to top
More

    Widziane na Ukrainie. Gruzin (5)

    Strona głównaOpinieWidziane na Ukrainie. Gruzin (5)
    Jego pradziadek i działek walczyli  z Rosjanami. Zostali  rozstrzelani przez bolszewików. Jeden w 1921, drugi w 1938. Ojciec Gruzina, urodzony w 1938, był jedną z pierwszych ofiar wojny domowej1992 roku. Gruzin był parę razy ranny

    Rozmawialiśmy przy kolacji. O Polsce, o Gruzji. O życiu.  

    Gruzin ma 50 lat. Walczył z Rosjanami w Abchazji, potem na froncie osetyjskim.  Od 2015 r. walczy na Ukrainie. Wstydzi się za swój rząd. Za swój głupi naród, który głosuje na agenta Kremla, Iwaniszwilego.   

    Jego pradziadek i działek walczyli  z Rosjanami. Zostali  rozstrzelani przez bolszewików. Jeden w 1921, drugi w 1938. Ojciec Gruzina, urodzony w 1938, był jedną z pierwszych ofiar wojny domowej1992 roku. Gruzin był parę razy ranny.

    – Gruzin, nie boisz się umrzeć? 

    – Boję się. Cholernie się boję, ale oni żywią się naszym strachem. Chcą nas zmienić w bydło, żebyśmy im służyli. Strach jest po to, by go przełamywać. 

    Po walce Gruzin śpiewał, albo czytał swoje wiersze. Niczego nie rozumiałem, ale melodyka i baryton Gruzina urzekały. 

    Po paru miesiącach znowu go spotkałem. Porozmawialiśmy przez chwilę. Nocny alert. Potem poszedł z chłopakami na akcję. 

    Rano miejsce Gruzina było puste. Dostał się pod ogień moździerzy. 

    Głupia śmieć. Chciał zginąć w bezpośrednim starciu, patrząc wrogowi w oczy. 

    Wziąłem jego zapiski. Wiersze, muzyka, dzienniki, listy. Kawałek wolnej Gruzji.

    Mariusz Patey   

    Mariusz Patey
    Mariusz Patey
    Absolwent Wydziału Fizyki Uniwersytetu Warszawskiego. Publicysta specjalizujący się problematyce ekonomii Międzymorza, bezpieczeństwa energetycznego. Były doradca wojewody lubuskiego, były członek rad nadzorczych spółek prawa handlowego związanych z transportem, rozwiązaniami IT dla transportu.

    Widziane na Ukrainie