W dzisiejszym odcinku Armii Świata przyjrzymy się siłom zbrojnym jednego z dwóch południowych sąsiadów Polski, czyli Słowacji. To nieduże państwo posiada terytorium wielkości niecałych 50 tys. kilometrów kwadratowych, które zamieszkuje 5,4 miliona obywateli. W 2021 produkt narodowy brutto Słowacji wyniósł 118 miliardów dolarów, z czego na obronność wydanych zostało 1,75 procent, a zatem nieco mniej niż zaleca Sojusz Północnoatlantycki. Mimo to dało to budżet obronny nieco ponad 2 mld dolarów, a zatem znacznie większy niż w przypadku takich państw jak Białoruś czy Litwa i niewiele mniejszy niż w przypadku Węgier. Biorąc pod uwagę, że siły zbrojne Słowacji nie są liczne i służy w nich w czasie pokoju niecałe 18,5 tys. żołnierzy plus 4,2 tysiąca pracowników cywilnych wojska, można powiedzieć, że siły te są obecnie doinwestowane i jest to widoczne w postaci ambitnych zakupów niektórych typów uzbrojenia.
Stanisław Kluza. SGH – Inwestycje to podstawa
Istnieje wiele czynników które mogą ograniczyć zepchnięcie Polski z tak zwanej ścieżki zrównoważonego rozwoju. Pierwszym takim czynnikiem jest stopa inwestycji. Ostatnia jest na poziomie 16%. Wysoka inflacja, z którą mamy do czynienia powoduje, że nie chcemy oszczędzać – mówi Stanisław Kluza prezes Instytutu Debaty Eksperckiej i Analiz Quant Tank w rozmowie z ISBnews.TV.
Idą po nas?! Chcą cenzurować LISICKIEGO i GADOWSKIEGO!
Bartosz Malewski z Instytutu Ordo Iuris był gościem Pawła Chmielewskiego w programie "Ordo Iuris. W imię zasad".