Celem nie jest zdobycie Kijowa. Prawdziwą wojnę toczą Rosjanie w Donbasie i na wybrzeżu Morza Czarnego. Gdy dokończą podbój Ługańskiej i Donieckiej Republiki Ludowej, i zdobędą Mariupol, Putin zaoferuje Braciom-Ukraińcom pokój.
Na czym polega różnica między współczesnymi folksdojczami, a kremlowskimi pachołkami? Głównie na tym, że ci pierwsi bywają sowicie wynagradzani przez Unię Europejską, a ci drudzy często trudzą się za „bezdurno”.