back to top
More

    Czas na nowe wybory! Czas na Polskę!

    Strona głównaPolitykaCzas na nowe wybory! Czas na Polskę!

    Polecamy w dziale

    Nowe prawo Bodnara – adwokat nie może bronić przestępcy!

    Demokracja walcząca, godnie reprezentowana przez Adama Bodnara, weszła właśnie na wyższy level, oskarżając mecenasa Wąsowskiego o obronę oskarżonych. Skoro władza uznała ich za winnych, pomaganie im jest przestępstwem. Bodnarowcy osiągnęli poziom demokracji ludowej z czasów budowy komunizmu.

    Muzułmanin Zoran Mamdani – burmistrz Nowego Jorku?

    33-letni socjalista Zohran Kwame Mamdani, imigrant o indyjskich korzeniach, pochodzący z Ugandy, został oficjalnym kandydatem Partii Demokratycznej na urząd burmistrza Nowego Jorku. Jeśli wygra nadchodzące wybory, co jest bardzo prawdopodobne, będzie pierwszym muzułmaninem na tym stanowisku.

    Wybrane z tygodnia

    Uchwała Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN o ważności wyborów pojawiła się w Dzienniku Ustaw, z adnotacją, że orzecznictwo europejskich trybunałów nie pozwala na uznanie składu SN z tej sprawy za “sąd ustanowiony na mocy ustawy”. Na 6 sierpnia zaplanowano przysięgę Karola Nawrockiego

    Polska gospodarka ruszyła – w dół!

    Przed miesiącem wg min. Domańskiego byliśmy liderem wzrostu w UE. Prezydent Trzaskowski miał ten proces jeszcze wzmóc. Co okazało się po miesiącu? Polski sektor przemysłowy gwałtownie się kurczy, a szybki spadek nowych zamówień prowadzi do najostrzejszego od 2,5 roku spadku produkcji (PMI 45)
    Karol Nawrocki został prezydentem pomimo obrzydliwej kampanii pomówień, w którą na koniec włączył się sam Premier. To Donald Tusk wprowadził w 2005 nienawiść jako zasadę zarządzania wyborcami. Czas z tym skończyć i przyjąć inną zasadę chrześcijańską - miłość. Tylko Prezydent może tego dokonać.

    Najpierw Karolowi Nawrockiemu gratuluję zwycięstwa. Prezydentem Polski został człowiek odważny, z krwi i kości, a nie jakiś mydłek wychowany pod kloszem. Takiego prezydenta na trudne czasy potrzebujemy. Karol Nawrocki został prezydentem pomimo obrzydliwej kampanii pomówień, w której uczestniczyły wszystkie media głównego ścieku, w którą na koniec włączył się sam premier polskiego rządu, Donald Tusk. Dziękujemy😉

    Porażka Donalda Tuska, jego wizji politycznej i stylu rządzenia państwem jest ogromna. Po wczorajszym wystąpieniu nie mam jednak wątpliwości, będzie walczył do końca. 

    Karol Nawrocki zwyciężył w dużej mierze dzięki wyborcom, którzy w I turze na niego nie głosowali. Dzięki Konfederatom obu kandydatów – Sławomira Mentzena i Grzegorza Brauna. Dzięki młodym ludziom, którzy chcą złamać niszczący Polskę 20-letni spór polityczny pomiędzy PO i PiS. Teraz, jak tylko zostanie zaprzysiężony, powinien to poparcie wykorzystać. I wykorzystać pierwszą nadarzającą się okazję do rozwiązania tego parlamentu. 

    To wielka szansa dla Polski na budowę wielkiego obozu zgody narodowej z uwzględnieniem wszelkich różnic ideowych. Dla dobra Polski przyszły prezydent powinien zostać głową takiego obozu. To jedyny sposób, żeby wyjść z zasady nienawiści jaka rządzi polską sceną polityczną od 20 lat.

    To Donald Tusk wprowadził w roku 2005 nienawiść jako zasadę skutecznego zarządzania emocjami Polaków. I ta zasada wyznacza 20 lat jego kariery. Dla dobra Polski, Polaków i własnego osobistego dobra powinien ustąpić i poddać się terapii lub nawrócić. 

    Tę zasadę, polaryzującą Polaków i wprowadzającą ryzyko utraty suwerenności na rzecz „mądrzejszych” narodów, ochoczo podjęła druga strona – Prawo i Sprawiedliwość – widząc korzyści dla własnej partii wynikające z emocjonalnej polaryzacji. Wyzwiska i wulgaryzmy płynęły z ich mediów w stronę politycznych przeciwników. Każdy kto się nie zgadzał z jedynie słuszną linią PiS był przynajmniej ruską onucą i zdrajcą.

    Dla pełnej sprawiedliwości należy zauważyć, że atakowani również ulegli tej zasadzie, odpłacając silniejszym pięknym za nadobne – nienawiścią (bo oni nas).

    Czas z tym skończyć dla dobra naszego narodu, jego przetrwania i rozwoju. Zamiast nienawiści powinniśmy wprowadzić do polskiej polityki miłość (nie śmiejcie się ze mnie, wszystko mam przemyślane😊).

    Jedynym człowiekiem w Polsce, który może tego dokonać jest Prezydent. Ma czas, środki i pieniądze wystarczające na budowę obywatelskiego ruchu nastawionego na rozwój Polski. Ma też w tym własny interes. Nawet życząc 42-letniemu Karolowi Nawrockiemu dwóch kadencji, nie sposób nie zauważyć, że przejdzie na emeryturę w wieku 52 lat! I co, ma podlizywać się różnym globalnym figurom w zabiegach o jakiś gabinecik z palmą?

    Mam nadzieję, że Karol Nawrocki zrobi to, czego nie zrobił (ze względów charakterologicznych) prezydent Duda – uruchomi prezydencki ośrodek władzy nakierowany na dobro obywateli i dobro Polski. Tak zrobił na Węgrzech Victor Orban, dzięki czemu popiera go 70% Węgrów i może rządzić państwem dopóki mu się to nie znudzi.  

    Jan A. Kowalski

    Jan A. Kowalski
    Jan A. Kowalski
    Jan A Kowalski, rocznik 1964. Od roku 1983 działacz Liberalno-Demokratycznej Partii Niepodległość, od 1985 redaktor „małej” Niepodległości (ps. Azja Tuhajbejowicz). Autor „Dziur w Mózgu” i „Wojny, którą właśnie przegraliśmy”.

    Ostatnie wpisy autora

    Nowa Konstytucja