Operacja polska NKWD

Data

Strona głównaOpinieOperacja polska NKWD

Polecamy w dziale

Widziane na Ukrainie. Masza – jego miłość (6)

Masza i Sasza. Poznali się i zakochali. Od pierwszego wejrzenia. Potem zaczęła się wojna. Sasza poszedł walczyć. Masza obiecała mu miłość i wierność. Do śmierci. Żołd rozdzielał na pół i wysyłał. Matce i Maszy. Po co mu na froncie

Andrzej Kumor, „Zielona granica” niczym komiks „Maus”

Nie chodźcie do kina na ostatni film Holland - myślimy to samo, co nasi strażnicy graniczni. Ale jeżeli chcecie coś o nim wiedzieć, to polecam recenzję redaktora kanadyjskiego Gońca, Andrzeja Kumora, który obejrzał go z obowiązku.

Unia Hadziacka – Rzeczpospolita Trzech Narodów

16 września 1658 roku w Hadziaczu zostało zawarte porozumienie między Rzeczpospolitą Obojga Narodów a Hetmanatem, które przeszło do historii jako Unia Hadziacka. Do Korony i Wielkiego Księstwa Litewskiego dołączało Księstwo Ruskie
11.08.1937 ludowy komisarz NKWD Nikołaj  Jeżow, zwany ze względu na niski wzrost i okrucieństwo krwawym karłem, wydał rozkaz nr 00485. Rozpoczęła się Operacja Polska. Aresztowano, skazano i zamordowano co najmniej 111 000 Polaków.

11.08.1937 ludowy komisarz NKWD Nikołaj  Jeżow, zwany ze względu na niski wzrost i okrucieństwo krwawym karłem, wydał rozkaz nr 00485. Rozpoczęła się tzw. Operacja Polska. 

Aresztowano, skazano i zamordowano strzałem w tył głowy co najmniej 111 tys. Polaków (80% zatrzymanych), niemal 30 tys. zesłano do łagrów, a około 100 tys. deportowano min. do Kazachstanu i na Syberię. Była to największa spośród akcji narodowościowych NKWD, wymierzonych przeciwko różnym grupom etnicznym, zamieszkującym ZSRR. Ocenia się, że ponad 44% wszystkich ofiar stanowili Polacy.

Był to kulminacyjny moment Wielkiego Terroru. Polacy mieli ponad 30-krotnie większe prawdopodobieństwo rozstrzelania niż przedstawiciele innych narodowości. Nie kierowano się przy tym kluczem klasowym lub politycznym, liczyło się wyłącznie pochodzenie. 

Jak zauważył rosyjski historyk mieszkający w Polsce, Mikołaj Iwanow: „Być Polakiem w czasie „operacji polskiej” w Związku Sowieckim było tym samym, co być Żydem w III Rzeszy.”

Przy okazji rozprawiono się również z Kościołem. Spośród 470 księży katolickich ocalało tylko 10.

Dlaczego władze ZSRR wzięły na cel Polaków? Dla bolszewików stanowili oni niepewny element, który początkowo starano się pozyskać. Przyznano nawet Polakom ograniczą autonomię w ramach tzw. Marchlewszczyzny lub Dzierżyńszczyzny. Ostatecznie jednak, po zdecydowanym sprzeciwie Polaków wobec kolektywizacji i ateizacji, postanowiono ich spacyfikować. Pozbywając się tym samym wrogiej „piątej kolumny”.

Trzeba pamiętać, że w tym czasie Związek Sowiecki  przygotowywał się  do wojny z Rzeczpospolitą i Zachodem. Z tego powodu Polaków, nawet ideowych komunistów, którzy z własnej woli wyjechali do ZSRR, oskarżano o szpiegostwo na rzecz Polski, współpracę z polskim wywiadem oraz antysowiecką działalność konspiracyjną. 

Nieludzko torturowani, podczas przesłuchań często przyznawali się do „winy”, aby tylko koszmar się skończył. W ten sposób złamano i zmuszono do fałszywych zeznań setki ludzi, co dodatkowo nakręcało spiralę przemocy i paranoję Stalina.

Co zrobiła Polska aby ich uratować? Nic. Postanowiła odwrócić głowę i udawać, że nie ma o niczym pojęcia, aby zagłuszyć wyrzuty sumienia spowodowane podpisaniem traktatu ryskiego. Setki tysięcy Polaków, zamieszkujących część dawnej Rzeczypospolitej, trafiły pod władzę bolszewików. 

Uczcijmy pamięć ofiar i nigdy nie zapominajmy z czyjej winy zginęli.

Kazimierz Grabowski

Ostatnie wpisy autora