back to top
More

    Kiedy zabraknie leków?

    Strona głównaGospodarkaKiedy zabraknie leków?

    Polecamy w dziale

    Big Beautiful Bill czy piękna katastrofa?

    Donald Trump dopiął swego, Big Beautiful Bill (Duża Piękna Ustawa) została przyjęta. Zakłada ona wzrost deficytu do 7-8% PKB w latach 2026-2027, chociaż doradcy Trumpa na początku kadencji ogłosili plan ograniczenia deficytu budżetowego do 3% PKB (z obecnych 6%). Obecny deficyt już wynosi 120% PKB

    Mittalowi dokładamy 1 mld, JSW odbieramy 1,6 mld

    Będącą w dobrej kondycji finansowej Firmę Arcelor Mittal rząd dofinansuje kwotą 1 mld zł. Jastrzębskiej Spółce Węglowej (wł. 55% SP), dostawcy dla w/w firmy, obciążonej tzw. składką solidarnościową (1,6 mld zł) i będącej w trudnej sytuacji, rząd nie chce zwrócić nawet tej składki. Powinna upaść?

    Minister Klimatu szantażuje prezydenta Dudę

    Minister Kloska przedstawiła wreszcie projekt ustawy wiatrakowej. Prace nad nią nie były objęte tarczą antykorupcyjną i anty-lobbingową. Dodano za to do niej zamrożenie cen prądu do końca roku. Jeżeli prezydent Duda ją zawetuje, to zostanie oskarżony przez K13XII o wzrost cen prądu. Taki szantaż

    Coraz bliżej Argentyny

    Deficyt publiczny wyniósł w I kwartale 2025 100 mld zł. Oznacza to, że w całym roku może przekroczyć 400 mld zł, a zadłużenie sektora finansów publicznych zbliży się do progu 60% PKB. Donald Tusk zawsze może zrzucić winę na PiS. Jednak fakty są brutalne - deficyt jest prawie 10 x większy niż za PiS
    Z 3 846 leków znajdujących się na liście refundacyjnej tylko 514 jest produkowanych w Polsce, a jedynie 34 produkty farmaceutyczne są w pełni wytwarzane w kraju. Ze 100 najważniejszych leków pediatrycznych żaden nie jest produkowany w Polsce.

    Obserwując wojnę na Ukrainie wielu z nas zadaje sobie pytanie: czy Polska jest bezpieczna? Nie jesteśmy przekonani czy posiadamy, w razie ataku Rosji, wystarczające zasoby sprzętu wojskowego i żołnierzy. Zastanawiamy się czy otrzymamy również wsparcie od sojuszników. Boimy się wojny. 

    Nie dostrzegamy innego zagrożenia, wynikającego z braku myślenia strategicznego w naszym kraju od wielu lat. W wielu obszarach Polska oddała swoje kompetencje urzędnikom z Brukseli. Ci zaś rzadko uwzględniają w swoich decyzjach polskie interesy. Z ich punktu widzenia ważniejsze są interesy francuskie i niemieckie. 

    Skutkiem tego jest m.in. ograniczenie dostępności leków w Polsce. O niebezpieczeństwie informuje prezes jednej z największych producentów wyrobów farmaceutycznych w Polsce – TZF Polfy. Wzywa on do wdrożenia planów zarządzania kryzysowego lekami w Polsce. Zwraca również uwagę na brak zabezpieczenia pacjentów w proste, podstawowe leki. Bezpieczeństwo Polaków jest poważnie zagrożone. 

    Bezpieczeństwo lekowe. Polska w sytuacji o krytycznym znaczeniu [WYWIAD]

    Polska zdecydowała się na outsourcing produkcji leków do Azji.

    Z 3 846 leków znajdujących się na liście refundacyjnej tylko 514 jest produkowanych w Polsce, a jedynie 34 produkty farmaceutyczne są w pełni wytwarzane w kraju. Ze 100 najważniejszych leków pediatrycznych żaden nie jest produkowany w Polsce.

    Tworzy to poważne zagrożenie dla naszego bezpieczeństwa. Uzależnieni od importu leków, skazujemy się również na dyktat zagranicznych koncernów w zakresie cen. Nie mając konkurentów krajowych, obce koncerny mają lepszą pozycję negocjacyjną wobec Narodowego Funduszu Zdrowia. 

    Problem ten nie dotyczy tylko naszego kraju. Zmagają się z nim m.in. Stany Zjednoczone. Jednak prezydent USA Donald Trump zdecydował się na „wypowiedzenie wojny” koncernom farmaceutycznym, poprzez wydanie rozporządzenia ograniczającego ceny leków nawet o 80%. Chce on, żeby ceny leków jakie płacą Amerykanie były zbliżone do tych w innych krajach. Szacuje się, że rozporządzenie to pozwoli obniżyć wydatki Amerykanów na leki o 85 mld dolarów. 

    USA. Donald Trump podpisze rozporządzenie. Ceny spadną nawet o 80 proc. – PolsatNews.pl

    Donald Trump walczy dzielnie o interesy państwa amerykańskiego i jego obywateli. Tymczasem w polskich mediach od wielu lat słyszymy o niedoinwestowaniu polskiej służby zdrowia i wydłużających się kolejkach do lekarzy. Narodowy Fundusz Zdrowia zarządzający wydatkami w publicznej służbie zdrowia ma znaczący deficyt i brak planu na jego redukcję.  Tymczasem posłowie rządzącej koalicji uchwalili ostatnio ustawę uszczuplającą jego dochody o 7 mld złotych. Szczęśliwie została ona zawetowana przez Prezydenta Dudę. 

    Wiceminister finansów: plan finansowy NFZ na 2025 r. nie jest zatwierdzony – Stooq

    Problemem pogarszającej się sytuacji w polskiej służbie zdrowia i rosnącego uzależnienia od importu leków rządzący politycy nie chcą się zająć.

    MTC

    Ostatnie wpisy autora

    Nowa Konstytucja